Nie wiem czy panuje w powietrzy jakiś wirus czy co, ale dużo moich znajomych skarży się na to, że jest chora lub przeziębiona.... Oczywiście i ja mogę stwierdzić, że przez ostatni tydzień jestem bardzo "pociągająca" :P Ogólnie nie chce mi się nic i najchętniej siedziałabym w domu pod kocykiem cały czas, ale niestety nie ma tak dobrze... Dobrze, że chociaż pogoda robi się coraz ładniejsza :)
Ogarnęłam się i przychodzę do Was z nową recenzją. Tym razem będzie mowa o lakierze do włosów Joanna Styling Effect, ja posiadam wersję bardzo mocną (jest 5 stopni utrwalenia).
Lakier bardzo mocny to doskonała propozycja dla osób lubiących superutrwalenie fryzury. Zapewnia trwałość i połysk oraz nadaje elastyczność i lekkość. Zawiera keratynę i aktywne składniki chroniące włosy przed przesuszeniem. Lakier nie skleja i nie wysusza włosów oraz daje się łatwo wyczesać.
Kilka słów ode mnie
Powiem Wam, że jest to moje małe odkrycie. Lakier zakupiłam zupełnie przez przypadek w hurtowni kosmetycznej. Lubię testować nowe lakiery do włosów, stąd nawet nie zawahałam się, jak okazało się, że nie ma mojego Syossa. W sumie nawet okazał się od niego lepszy, ponieważ nie skleja włosów i nie tworzy z nich "siana". Niby jest mocny, ale nawet nie czuć go na włosach, co nie przekłada się na efekt, bo bardzo dobrze je ujarzmia. Potrafią nawet pozostać wyprostowane, aż do kolejnego mycia. Podczas bardziej wilgotnej pogody efekt jest mniejszy, ale nie mogę narzekać. Połysku może nie nadaje, ale na pewno nie wysusza włosów, ani ich nie obciąża. Tak jak mówi producent, łatwo się go wyczesuje. Plus za to, że zawiera keratynę, wprawdzie nie znam się na składzie, więc ufam, że coś tam jej posiada. Jego zaletą jest też niska cena - ja zapłaciłam za niego tylko 8,50 zł. Jest też bardzo wydajny, ponieważ używam, go od listopada? a czuję, że jeszcze na jakiś czas mi starczy (używam go tak z 3 razy w tygodniu).
Cena - 8-10 zł
Pojemność - 250 ml
Dostępność - drogerie, Auchan
Polecam!
A Wy jakie lakiery do włosów polecacie? :)
Odebrałam jeszcze dzisiaj kremy do rąk z akcji L'occitane z masłem shea - różany i waniliowy, zapakowane w fajnym metalowym pudełeczku :)
I zrobiłam mini zakupy za oszałamiające ceny :D Czyli błyszczyk Essence melonowy za 1,49 zł i lakier do paznokci za 2,49 zł :D
Pozdrawiam
Angeliq
Nie używałam tego lakieru :))
OdpowiedzUsuńOgólnie staram sie ograniczac takie produkty. Oj szkodzą moim włosom :)
a ja nie prostuję włosów, więc pozwalam sobie na lakier :)
UsuńNie miałam z nim styczności, ja używam lakierów bardzo sporadycznie. U mnie sprawdza się Taft :)
OdpowiedzUsuńmiałam kiedyś Taft, ale nie przypadł mi do gustu :(
UsuńJa wcale nie używam lakierów do włosów :) Mimo to, fajnie, że jesteś zadowolona :)
OdpowiedzUsuńja muszę żeby "trzymały się na prosto" :D
UsuńRzadko używam lakierów, ale większość jest za słaba. Ten z chęcią przetestuję ;)
OdpowiedzUsuńO muszę go wypróbować. Używam lakieru kiedy mam pokręcone włosy. :D
OdpowiedzUsuńLike your blog and your style of writing! You also have beautiful photos! Great job! I know that it requires so much time to update blog, but keep doing it!)
OdpowiedzUsuńI’ll be happy to see you in my blog!)
Diana Cloudlet
http://www.dianacloudlet.com/
zaciekawiłaś mnie tym lakierem, sama kupię jak go spotkam ;)
OdpowiedzUsuńNie używałam tego lakieru :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie miałam tego lakieru, obecnie używam z Lidla!:)
OdpowiedzUsuń