Czasem nachodzi mnie wena twórcza i tworzę różne rzeczy. Coś kleje, przyklejam, szyję, doklejam, plotę i dobieram. A czasem, gdy coś zobaczę, koniecznie muszę sama spróbować to zrobić. Nie inaczej było w tym przypadku :) Od dawna chodziło za mną, żeby spróbować zrobić sobie własny łapacz snów.
A co to takiego w ogóle jest łapacz snów?
Łapacz snów (dreamcacher) - dawniej amulet niektórych plemion Indian z Ameryki Północnej. Łapacze snów zwykle wieszane były nad posłaniem lub przy wejściu do domostwa indiańskiego. Według wierzeń niektórych plemion Indian Ameryki Północnej (m.in. Kri, Odżibwejowie) sny nawiedzające śpiących w domu musiały przejść przez amulet. Gęsta sieć miała przepuszczać jedynie dobre sny, a zatrzymywać nocne mary, które ginęły wraz z pierwszymi promieniami słońca. Taki sen miał łapać się w sieć i spływać po piórach.
I tak tym sposobem, gdy nie ma mnie w blogosferze, "wyżywam się artystycznie" :D Chciałam Wam już wcześniej je pokazać, ale niestety jak zwykle mój aparat zawodzi. Starałam się, aby zdjęcia wyszły sensownie i oddały ich urok. Póki co, to są moje pierwsze dzieła i już jedno na pewno poleci do mojej przyjaciółki :) Mam jeszcze na nie parę pomysłów, zwłaszcza związanych z ich kolorystyką. W sumie można powiedzieć, że to są mini dreamcachery, ot taki mały dodatek do wnętrza domu/pokoju.
Co myślicie o moich dreamcacher'ach? :)
Pozdrawiam
Angeliq
Nigdy nie miałam, ciekawe czy działają ;)
OdpowiedzUsuńobecnie mam 4 nad głową i nie narzekam na sen :D
Usuńjaki ładny :-) pasował by do mojego pokoju :-)
OdpowiedzUsuńsą do sprzedania albo mogę zrobić inny na zamówienie, nie ma problemu :)
UsuńPiekny jest.
OdpowiedzUsuńZapraszam na wyniki konkursu, w którym brałaś udział :)
dziękuję :)
UsuńNie wiem jak to jest z nimi :) Ale wyszedł Ci pięknie, gratuluję zdolności manualnych :))
OdpowiedzUsuńdziękuję! :)
Usuńteraz to już chyba pełnią tylko funkcję ozdoby :)
Pierwsza wersja bardziej mi się podoba ze względu na koraliki przy piórkach :)
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, podobają mi się ;))
OdpowiedzUsuńBardzo ładne, podobają mi się ;))
OdpowiedzUsuń