poniedziałek, 12 maja 2014

Peeling do twarzy- najlepszy!

Cześć wszystkim!

Jak na złość komentarze dalej nie działają więc tutaj podziękuję za miłe słowa odnośnie bransoletek. Cieszę się, że się spodobały :)

Miałam różne pomysły na dzisiejszą notką, ale stanęło na tym, że przedstawię Wam mojego ulubionego "zdzieraka" do twarzy.
A mowa oczywiście o Peelingu gruboziarnistym do twarzy z Perfecty.


Jestem niestety posiadaczką skóry mieszanej ze skłonnościami do wyprysków więc muszę pamiętać o jej codziennej pielęgnacji. Zauważyłam nawet, że jeżeli zabraknie jakiegokolwiek wspomagacza typu maseczki, peelingi itp. to potrafią mi wyskoczyć różne niespodzianki.

Co pisze producent?

Drobinki orzecha włoskiego delikatnie usuwają ze skóry martwy naskórek. Minerały morskie i koktajl witamin A, E, B5 wspomagają barierę ochronną skóry i chronią przed wpływem środowiska zewnętrznego. Alantoina łagodzi podrażnienia, a miód z dzikich kwiatów odświeża cerę i nadaje jej ładny, zdrowy koloryt.

Konsystencja:

Przyjemna, nie lejąca się, gęsta konsystencja w kolorze zielonym. Od razu wyczuwalne w dłoniach są kawałeczki orzecha włoskiego.


Mam nadzieję, że udało mi się uchwycić te drobinki peelingujące.

 Skład:




Jak stosować?

Nałożyć na umytą skórę twarzy, delikatnie masować okrężnymi ruchami przez 1-2 minuty, omijając okolice oczu. Następnie zmyć ciepłą wodą. Stosować 1-2 razy w tygodniu.

Efekty:

Skóra jest gładka, oczyszczona i przygotowana do dalszych zabiegów pielęgnacyjnych.

Moja opinia:

Jestem naprawdę mile zaskoczona tym produktem! Dla osób, które potrzebują takich mocnych "zdzieraków" do twarzy powinien być idealny. Pomimo tego, że posiada kawałki orzecha włoskiego, które swoja drogą są bardzo wyczuwalne w dłoniach i z początku miałam pewne obawy, czy aby na pewno mogę to nałożyć na twarz, to nie wystąpiło u mnie żadne uczulenie czy podrażnienie. Skóra po takim zabiegu naprawdę jest gładka i odświeżona tak jak zapewnia nas o tym producent. Co do nadania ładnego, zdrowego kolorytu to tutaj nie oczekiwałam takiego efektu, wydaje mi się, że skóra wygląda przede wszystkim na dobrze odświeżoną. Jedyne co mnie trochę drażni to zapach tego produktu. Jest dość charakterystyczny i nie jestem pewna, ale to chyba za sprawą miodu dzikich kwiatów. Ale można się do niego przyzwyczaić albo po prostu nie zwracać na niego uwagi tak jak ja, bo głównie zależy mi na jego działaniu :)
Za ok. 2 zł możecie zakupić małą saszetkę tak jak ja żeby wypróbować, a zachęcam, bo warto ;)

Pojemność: 10 ml lub 60 ml
Dostępność: Rossmann i pewnie większość drogerii
Cena: ok. 2 lub 13 zł

Moja ocena: 4,5/5

Pół punkcika odjęłam za zapach :)

Natomiast po obejrzeniu gazetki z Biedronki oczywiście poleciałam i zakupiłam dwie rzeczy, które mnie zainteresowały. Miały być trzy, ale masełko o zapachu winogrona jakoś do mnie nie przemówiło, bo myślałam o arbuzie albo papai, ale niestety było one tylko w formie peelingów do ciała.
A tak to trafiło do mnie:
  • Aktywne serum do rzęs L'botica
  • Maseczka do włosów Biovax, Intensywnie regenerująca - argan, makadamia i kokos
 

Miałyście, któryś z tych produktów? :)

Pozdrawiam
Angeliq

15 komentarzy:

  1. Od dawna planuję zakup tego serum do rzęs :) Pamiętasz może ile kosztowało? :* A co do peelingu to ja osobiście takich mocnych zdzieraków nie lubię, bo strasznie mnie podrażniają :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serum kosztowało tylko 7.99 zł, jakby ktoś jeszcze był zainteresowany ceną :)

      Usuń
  2. Mam maseczkę, ale jeszcze nie używaną:)
    nie wiem czemu, ale Perfecta jakoś mnie nie kusi.. no nie wiem czemu, bez powodu...

    Dzisiaj być może dokupię sobie serum do rzęs:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. serum jest fajne, ale już mam co do niego drobne zastrzeżenie :)

      Usuń
  3. bardzo lubię gruboziarniste peelingi do twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja również :) wtedy czuję, że naprawdę działają :)

      Usuń
  4. Odpowiedzi
    1. są też peelingi enzymatyczne, które są delikatne i nie wymagają tarcia :)

      Usuń
  5. Np. ja używam peelingu enzymatycznego, delikatnego i nie raniącego skóry - dermika pure. nie bój się peelingów :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja mam peeling enzymatyczny z Lirene i to jest dobre rozwiązanie dla osób o wrażliwej skórze twarzy :)

      Usuń
  6. polecam gruboziarnisty peeling od Eveline. Pisałam o nim recenzję, jest rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mam chrapkę na peelingi z Eveline więc na pewno kiedyś go przetestuję :)

      Usuń
  7. Lubię mocne zdzieraki, więc muszę i go przetestować :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, zwłaszcza, że taka próbeczka kosztuje ok. 2 zł :)

      Usuń
  8. to jest mój ulubiony peeling :)

    OdpowiedzUsuń

Będzie mi bardzo miło jak zostawisz jakiś komentarz :)
Zachęcam do obserwowania :)